8/24/2014

Wakacyjnie


Czyli jak Oliwia spędziła wakacje...
Wakacje wakacje i po wakacjach, całe te wakacje spędziłam aktywnie czego nie żałuję. W lipcu było tylko kilka dni gdzie mogłam olać wszytko i powiedzieć "nic nie robię" z dużym uśmiechem na twarzy. Pierwszy raz zdarzyło mi się mieć tak aktywne wakacje na miejscu bo czasami aż nie wiedziałam kiedy mam się z kimś umówić. W sierpniu wyjechałam do Folwarku w Karżcinie na wolontariat przy kucach. Masa cudownych ludzi i masa cudownych wspomnień za które bardzo dziękuję :) 
Niestety do rozpoczęcia roku został tylko tydzień, czas zrobić porządek w szafie, długie kolorowe paznokcie zmyć i spiłować. Napisać do kogoś w sprawie książek i jechać po zeszyty i inne pierdółki. Dla mnie to chyba najprzyjemniejsza część rozpoczęcia szkoły :)
A jak Wam minęły wakacje? 
Jakie macie nastawienie do nowego roku szkolnego? 







8/14/2014

Dlaczego mnie nie było?

Chciałam wykorzystać wakacje, zrobić coś szalonego, coś na co właśnie tylko w te 2 miesiące miałabym czas. Powiedziałam sobie nie, przez ten czas nie będę nałogowo korzystać z laptopa i tak zrobiłam. Spotykałam się ze znajomymi, odwiedzałam stajnię, i wyjechałam na wakacyjną pracę. W końcu nastały ostatnie 2 tygodnie wakacji które poświęciłam na tzw. "mulenie". Czyli wstawanie o 12, paradowanie w piżamie i nic nierobienie czyli pełny chill. I tu właśnie też jest czas na bloga. Mam mnóstwo pomysłów i zapału, więc teraz też czekam na Was i na wasze komentarze co chcielibyście zobaczyć! :)